Mechaniczny Anioł | Cassandra Clare

Tytuł: Mechaniczny Anioł
Seria: Diabelskie Maszyny
Autor: Cassandra Clare
Wydawnictwo: MAG
Liczba stron: 466

Mechaniczny Anioł to pierwszy tom trylogii, która jest ściśle związana z wydarzeniami jakie miały miejsce w Darach Anioła. Cassandra Clare ponownie zanurzyła się w świecie Nocnych Łowców, lecz tym razem sięgnęła do czasów znacznie wcześniejszych cofając się do epoki wiktoriańskiej.

Główna bohaterka Tessa Gray, po śmierci ciotki na polecenie brata płynie do Londynu, aby tam zacząć od nowa układać sobie życie. Na miejscu przeżywa zaskoczenie, gdy zamiast brata w porcie spotyka dwie damy, które twierdzą, że są wysłanniczkami Nate. Jak się później okazuje są one podstępnymi siostrami, które porywają dziewczynę i wmawiają, że jako jedyna osoba na świecie potrafi przemieniać się w innego, dowolnego człowieka. Przetrzymują ją w domu i torturują, aby nauczyła się wykorzystywać swoją moc w poprawny sposób. Tłumaczą, że jej starania nie pójdą na marne i wkrótce zostanie wydana za mąż za Mistrza. Przerażoną dziewczynę ratuje młody chłopak imieniem Will, a wraz z nim niczego nie świadoma Tessa wchodzi w magiczny, podziemny świat cieni, w którym przyjdzie jej się zmierzyć z bolesną prawdą. Teraz Tessa będzie musiała się dowiedzieć gdzie jest jej brat, kim są Mroczne Siostry i Mistrz oraz odkryć tajemnicę, która złamie jej serce...

Bohaterowie wykreowani przez autorkę są bardzo realistyczni i posiadający cechy zarówno dobre jak i złe, dzięki czemu ich wizerunek nie jest perfekcyjnie nudny. Mamy ukazany przysłowiowy trójkąt miłosny, który jest nieodłącznym elementem całej historii, lecz mnie on nie irytował i myślę, że w kolejnych częściach pani Clare bardziej go rozwinie. Tessa oczywiście zasługuje na uznanie i uważam, że jest ona jedną z nielicznych głównych bohaterek, które wnoszą coś wartościowego do książki, lecz nie mniej jednak uważam, że powinna być bardziej asertywna i nie ufać ślepo osobom. Z pewnością umie zachować trzeźwy umysł i wykazać się pomysłowością, ale odniosłam wrażenie, że czasem brakuje jej odwagi. Will, jako Nocny Łowca bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków, jest to chłopak z pazurem, którego nic nie jest w stanie przestraszyć. Stąpa twardo po ziemi i doskonale wie czego chce, dzięki czemu skradł moje serce i jestem pewna, że na długo w nim zagości. Natomiast Jem jest zupełnym przeciwieństwem Willa, który ma w sobie wiele spokoju i potrafi bez zbędnych emocji podejść racjonalnie do sprawy. Umie zachować zimną krew i z twarzą wyjść z każdej sytuacji. Uważam, że bohaterowie byli bardzo dobrze przedstawieni, nie pomijając oczywiście tych drugoplanowych, którzy napędzają ciąg akcji i wprowadzają zawiłe intrygi do fabuły.

Ogromny plus należy się autorce za osadzenie akcji w dziewiętnastowiecznym Londynie, który został w perfekcyjny sposób opisany. Zachowała klimat towarzyszący tamtym czasom oraz skupiła się na najmniejszych szczegółach, które oddają urok historycznej epoce. Ciąg wydarzeń jest napisany logicznie, przez co każda sytuacja wynika z poprzedniej. Cała historia bardzo mnie zaciekawiła i już nie mogę się doczekać, gdy sięgnę po kolejny tom. Książkę polecam każdemu kto lubi klimaty fantastyki, a osoby które zaczęły już swoją przygodę z Nocnymi Łowcami obowiązkowo muszą ją zapisać na swoją listę. 

MOJA OCENA 9/10

 1. >Mechaniczny anioł<

 2. Mechaniczny Książę
 3. Mechaniczna Księżniczka