czwartek, 4 czerwca 2015

Czerwone jak krew | Salla Simukka


Tytuł: Czerwone jak krew #1
Autor: Salla Simukka
Wydawnictwo: YA!
Liczba stron: 250

Lumikki to zamknięta w sobie nastolatka, która wyprowadza się ze swojego rodzinnego miasta, by móc rozpocząć naukę w elitarnym liceum artystycznym. Trzyma się na uboczu, nie ma dobrego kontaktu z rówieśnikami, jest wyznawczynią wegetarianizmu i ma własne zdanie na każdy możliwy temat, przy czym jest niesamowicie inteligentna. Z pozoru szara myszka, która lubi swój styl życia, jednak wszystko się zmienia, gdy przez zupełny przypadek znajduje się w nieodpowiednim miejscu o niewłaściwej porze. Wystarczył tylko jeden niefortunny zbieg okoliczności, by całe dotychczasowe życie Lumikki zostało wywrócone do góry nogami. Od teraz przyjdzie jej się zmierzyć ze swoimi lękami, będzie musiała zaufać tym, których uważała za swoich wrogów oraz rozwiązać zagadkę narażając przy tym własne życie...

Może zacznę od tego, że książka jest niesamowicie uzależniająca. Pomimo małej ilości stron, akcja jest bardzo równomiernie rozłożona i dawkowana czytelnikowi w odpowiednich proporcjach, by móc go zaciekawić. W pewnych momentach nie mogłam oderwać się od czytania i miałam ogromny opór przed odłożeniem jej z powrotem na półkę. Tutaj należy pochwalić warsztat pisarski autorki i zrobić w jej kierunku spory ukłon, gdyż wykonała kawał dobrej pracy. Bardzo podobał mi się jej styl pisania, bo nie rozdrabniała się i nie marnowała czasu na zbędne, długie opisy otoczenia, tylko szybko przechodziła do sedna sprawy. Swoją prostotą i konkretnością zaskarbiła moją sympatię.

Uważam, że bohaterowie, którzy występują w książce zostali dobrze wykreowani i w większości przypadków bardzo ich polubiłam. Choć książka nie jest pisana w narracji pierwszoosobowej, to o Lumice dowiadujemy się najwięcej. Z pewnością nie należy ona do moich ulubionych żeńskich postaci, jednak miała w sobie ,,to coś", co pozwoliło aby zapadła w mojej pamięci na długo. Można ją określić mianem kobiecej wersji Scherlocka Holmes'a. Była bardzo inteligenta i nadzwyczaj sprytna. Potrafiła dojrzeć najmniejszy szczegół, koło którego inna osoba przeszłaby obojętnie nie zwracając na niego uwagi. Należy też zaznaczyć, że nie odznaczała się szczególną wylewnością w stosunku do innych, wolała raczej trzymać się z dala od rówieśników i nie wchodzić z nimi w żadne rozmowy, przez co została owiana przez autorkę lekką tajemniczością. Mam wrażenie, że jeszcze wszystkiego o niej nie wiemy i w kolejnych tomach może nas czymś zaskoczyć, a przynajmniej mam taką nadzieję.


Do pozostałych drugoplanowych postaci nie mam szczególnych zastrzeżeń. Większość z nich bardzo polubiłam i można powiedzieć, że w pewnym stopniu zżyłam się z nimi. Może trochę mało się o nich dowiedzieliśmy, gdyż autorka bardziej skupiła się na głównej bohaterce, ale mimo to bez nich nie powstałaby ta książka, gdyż to właśnie oni napędzają ciąg akcji. Mamy zagadkę, do której koledzy Lumikki są kluczem, gdyby nie oni życie naszej bohaterki zostałoby w nienaruszonym stanie, bez zbędnych przeżyć i niespodzianek. W tym momencie zrozumiałam, dlaczego autorka zdecydowała sią zastosować narrację trzecioosobową. Dzięki temu zabiegowi możemy być świadkami wydarzeń doświadczanych przez paczkę znajomych Lumikki lub też gang rosyjskiej mafii, który jest bardzo ważnym elementem całej historii.

Książkę polecam każdemu, kto lubi młodzieżowe kryminały. Szczerze mówiąc pierwszy raz czytałam książkę z takiego gatunku i muszę przyznać, że bardzo mi sie podobała. Z pewnością fani wątków miłosnych, czy też przysłowiowych trójkątów mogą się zawieść, gdyż żadne miłosne uniesienia nie zostały spisane na kartkach tej książki. Dlatego uważam, że jest ona idealną odskocznią od utartych schematów, którymi cały czas karmią nas wydawnictwa. Tutaj spotkamy się z zagadką, która wbrew pozorą nie jest tak oczywista do rozwiązania. Mamy, również niebezpieczną mafię, która jest źródłem wszystkich wydarzeń jakie miały miejsce w życiu Lumikki. Ważną rolę odegra także trójka przyjaciół, którzy z początku byli wrogami dziewczyny, lecz poprzez ich własną głupotę i nieprzemyślane działania wejdą do życia Lumikki i z pewnością na długo zostawią w nim swój ślad...
MOJA OCENA 8/10 


1. >Czerwone jak krew<
2. Białe jak śnieg
3. Czarne jak heban

1 komentarz:

  1. Nie czytam często kryminałów,ale ta pozycja może być doskonałym wstępem do tego gatunku.

    http://czytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...