piątek, 15 maja 2015

Anna i pocałunek w Paryżu | Stephanie Perkins



Tytuł: Anna i pocałunek w Paryżu
Autor: Stephanie Perkins
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 317

,,Dla nas obojga dom to nie miejsce, a ludzie"

 Anna i pocałunek w Paryżu okazała się bardzo lekką i przyjemną lekturą do czytania. Zapewne jej przekaz jest skierowany w szczególności do młodzieży, ale nie znaczy to, że starszy czytelnik nie odnajdzie się w przedstawionej historii. Motywem przewodnim całej opowieści jest oczywiście miłość i z góry można przewidzieć zakończenie jednak mnie ona zaciekawiła. Jest w niej uchwyconych wiele ludzkich emocji oraz uczuć, które wbrew naszej woli są obecne w życiu każdego z nas. Nie zawsze są one pozytywne jednak prawdziwe i z całą pewnością mogę stwierdzić, że przedstawione w niej sytuacje są realistyczne. Mnie cała historia złapała za serce i bardzo miło spędziłam czas podczas jej czytania.


,,Dla mnie jedyną prawdą jest to, jak się czuję, gdy jesteśmy razem''

Tytułowa Anna to zwyczajna amerykańska nastolatka, która na rozkaz ojca została odesłana do liceum z internatem w Paryżu, w którym ma spędzić ostatnią klasę swojej edukacji szkolnej. Na miejscu poznaje grupkę przyjaciół, z którymi od razu łapie dobry kontakt. Wśród nich jest przystojny St. Clair, który swoją osobowością od początku przyciąga do siebie bohaterkę. Razem spędzają wolne chwile, co pozwala dziewczynie zbliżyć się do niego. Jednak jest on w związku z inną dziewczyną, ale to nie przeszkadza Annie, by zdobyć jego serce i dostać swoją szansę na miłość...


,,Twierdzisz, że boję się samotności, i masz rację. I wcale nie jestem z tego dumny"

W całej historii jest przedstawionych mnóstwo sytuacji, które chwilami potrafią doprowadzić do śmiechu, ale również i łez. Mamy opisaną miłość, która idzie w parze z zazdrością. Główna bohaterka od początku bardzo dobrze wiedziała na jaki związek się decyduje, jednak mimo wszystko chwilami odczuwała ukłucie zazdrości, gdy chłopak szedł się spotkać ze swoją dziewczyną. Z drugiej jednak strony dawał jej dużo sygnałów, że jest nią zainteresowany także nie można powiedzieć, że Anna zostaje całkowicie przez niego odtrącona. W tym przypadku mamy do czynienia z prawdziwą miłością od pierwszego wejrzenia. Oboje spotkali się przez zupełny przypadek, a mimo wszystko coś między nimi od razu zaiskrzyło. Nie zmienia to faktu, że Anna i St.Clair mieli dużo ze sobą wspólnego, spędzali wspólnie wolne chwile, więc wcześniej czy później coś między nimi musiało się wydarzyć. Po pewnym czasie, gdy jej zauroczenie względem chłopaka stawało się coraz głębsze miała chwile zwątpienia i niepewności. Nie wiedziała do końca na czym stoi i jakich uczuć może się spodziewać od St. Claira. Nie była w stanie zrozumieć dlaczego dzieli swój czas między dwoma dziewczynami, gdy ma ją na wyciągnięcie ręki. Nie mogła zaakceptować decyzji dlaczego nie zerwie ze swoją dziewczyną skoro obydwoje tak dobrze się dogadują.

W opowieści mamy również przedstawiony wątek przyjaźni, jednak nie można powiedzieć, że prawdziwej. Od samego przyjazdu do Paryża, dziewczyna marzyła tylko, aby wrócić z powrotem do Ameryki i do swoich przyjaciół. Zostawiła tam najlepszą przyjaciółkę oraz chłopaka, na którym jej zależało. Jednak, gdy na Święto Dziękczynienia wraca do domu, czeka na nią niestety niemiła niespodzianka. Okazuje się, że przyjaciele okłamywali ją, ponieważ pod nieobecność dziewczyny, jej najlepsza przyjaciółka zaczęła chodzić z chłopakiem, który jej się podobał. Był to dla bohaterki ogromny cios w plecy. Tu mamy przedstawioną fałszywą przyjaźń, która nie przetrwała próby rozłąki i czasu. W tym momencie Anna zatęskniła za Paryżem, do którego z początku była negatywnie nastawiona. Zrozumiała, że od teraz to Paryż jest jej domem. Tu znowu pojawia się St. Clair oraz jego pomoc i wsparcie w ciężkich dla dziewczyny chwilach.


Cała historia niesie ze sobą przesłanie i swojego rodzaju naukę. Przede wszystkim należy zapamiętać, że wszystkie złe czyny, wybory i sytuacje, których dokonaliśmy w przeszłości mogą za nami podążać jak cienie. Z uczuciami jest również podobnie. Każdego kogo skrzywdziliśmy specjalnie czy też nie należą się słowa wyjaśnienia i przeprosin, a co za tym idzie szczerości. Trzeba być odważnym i bez względu na to co mówią inni walczyć o swoje i zdobyć się na moment szczerości w swoim życiu, bo można wiele zyskać.



,,Kocham cię tak, jak się kocha pewne ciemne rzeczy, potajemnie, w zasnutych mgłą zakamarkach duszy"

Ogólnie książka bardzo mi się podobała. Jest ona idealna na leniwe odpoczywanie pod palmami podczas wakacji. Narracja jest w standardowej 3-osobowej formie, bez zbędnych opisów co nie zniechęca czytelnia. Bardzo mi się podobało tło fabuły, które tworzy Paryż. Odgrywa on sporą rolę w całej opowieści, ponieważ są wymienione atrakcje turystyczne oraz zabytki charakterystyczne dla Paryża, które chętnie odwiedzają wspólnie Anna z St. Clair'em, a scena która mi się najbardziej podobała odbyła się właśnie na wieży Notre Dame. Polecam każdemu kto lubi powieści miłosne ze szczęśliwym zakończeniem.

MOJA OCENA 7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...