środa, 29 lipca 2015

[1] Trzeba czekać... | Zapowiedzi książkowe

Związek Tessy i Hardina przeszedł wiele prób, ale po każdej z nich uczucie między nimi było coraz mocniejsze.

Wszystko się zmienia, gdy Hardin odkrywa coraz bardziej mroczną przeszłość swojej rodziny. To dla niego cios nie do zniesienia. W rozpaczy posuwa się do czegoś, czego Tessa nie jest w stanie mu wybaczyć. Dziewczyna zaczyna rozumieć, że chociaż kocha Hardina ponad wszystko, nie może z nim zostać.
Czy tak ma wyglądać koniec ich miłości? Czy Hardin będzie chciał zawalczyć o związek z Tessą, a przede wszystkim – o samego siebie?

PREMIERA 24 SIERPNIA 2015r.






Kolejna książka bestsellerowej autorki „Zostań, jeśli kochasz” i „Wróć, jeśli pamiętasz”.
Willem stracił kontrolę nad swoim życiem. Boleśnie zraniony śmiercią ojca obawia się kolejnej miłości i kolejnej (być może) straty. Nie potrafi jednak zapomnieć dnia spędzonego w Paryżu z pewną niezwykłą dziewczyną. Czuje, że musi ją odnaleźć, chociaż nie zna nawet jej prawdziwego imienia. Mimo to będzie próbował. W najbliższym roku czeka go kilka ważnych decyzji. Czy zaryzykuje? Czy otrzyma dar od losu i spotka ponownie Allyson?
„Ten jeden rok” to kontynuacja książki „Ten jeden dzień”. Romantyczna i wciągająca opowieść o miłości, podróży i zbiegach okoliczności, które zmieniają całe życie.

PREMIERA 9 WRZEŚNIA 2015r.






Kontynuacja powieści Starter.

Los Angeles po wojnie bakteriologicznej, którą przeżyli dzięki szczepieniom jedynie Enderzy, ludzie w wieku od kilkudziesięciu do nawet dwustu lat, oraz Starterzy, czyli dzieci i młodzież. Dla Midlerów, czyli średniej generacji, bardziej odpornej, zabrakło szczepionki.

Callie, dawniej bezdomna, mieszka teraz z Tylerem i Michaelem w okazałej rezydencji zapisanej jej przez bogatą renterkę Helenę. Pomimo zburzenia i zdelegalizowania przez rząd banku ciał, nosiciele chipów, w tym Callie, są tropieni i porywani przez nieznanych prześladowców, zainteresowanych dokonywaniem na nich eksperymentów. Callie długo unika uprowadzenia, w końcu jednak i ona zostaje uwięziona przez rządowego agenta, który poddaje ją i jej przyjaciela brutalnym testom. Po wydostaniu się z więzienia jadą na pustynię, do nowej siedziby Brockmana. Callie ma nadzieję odnaleźć tam swojego ojca i uwięzionych przyjaciół. Zdemaskowanie Brockmana okazuje się trudniejsze niż się spodziewała…

                                                           PREMIERA 9 WRZEŚNIA 2015r.


Anioły sprowadzają do świata ludzi apokaliptyczne bestie.
Nadchodzi wojna.
Spektakularny finał bestsellerowej trylogii Susan Ee. Po brawurowej ucieczce z gniazda aniołów Penryn i Raffe muszą się ukrywać. Oboje za wszelką cenę chcą znaleźć lekarza, który potrafiłby odwrócić wynaturzone efekty operacji przeprowadzonych przez anioły na Raffem i siostrze Penryn. Ledwie zaczynają szukać wyjścia z sytuacji, Penryn odkrywa zaskakujący sekret z przeszłości Raffego, budząc jednocześnie mroczne, zagrażające wszystkim bohaterom siły. 
Anioły sprowadzają do świata ludzi apokaliptyczne bestie. Obie strony szykują się do wojny, zawierając nietypowe sojusze i modyfikując strategie. Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia? Raffe i Penryn zostają zmuszeni do opowiedzenia się po którejś ze stron. Stają przed wyborem: dołączyć do przedstawicieli swoich gatunków albo trzymać się razem.

PREMIERA 2 WRZEŚNIA 2015r.

Co się stanie, gdy życie ludzi zostanie zdominowane przez elektroniczne urządzenia osobiste? Gdy ich spersonalizowane telefony będą im podpowiadać, co powinni zjeść, w co się ubrać, gdzie pójść i z kim zaprzyjaźnić? Oto czasy, w których wielki koncern Gnosis, następca firm Apple i Google, wprowadził na rynek najbardziej rewolucyjne narzędzie wszech czasów: aplikację na telefon Lux. Ten innowacyjny program optymalizuje podejmowanie decyzji przez użytkownika, biorąc pod uwagę jego dobro i preferencje osobiste, co ma dać najlepsze możliwe rezultaty. 16-letnia Rory uważa za oczywiste to, że aplikacja Lux stanowi klucz do zdrowego i szczęśliwego życia. Kiedy zostaje przyjęta do elitarnej Akademii Theden, wydaje się, że rysuje się przed nią przyszłość doskonała. Ale w tej idealnej, wymarzonej szkole pod gładką powierzchnią czai się coś złego. A potem Rory poznaje Northa, przystojniaka z miasta, który prowadzi życie outsidera i – o zgrozo! – nie korzysta z Luxa, co fascynuje dziewczynę. Wkrótce bohaterka zaczyna postępować wbrew rekomendacjom aplikacji – zaczyna słuchać głosu intuicji, którą nauczono ją ignorować. Ten wybór poprowadzi ją do odkrycia prawdy, której ani ona, ani nikt inny nie mógł się spodziewać.

PREMIERA 7 PAŻDZIERNIKA 2015r.

Pod południowym splendorem Savannah, pełnego dostojnych, starych drzew i historycznych budynków, biegną mroczne, magiczne korzenie miasta. Członkowie miejscowych klanów wiedźm za wszelką cenę starają się ochronić miasto przed niszczycielskimi siłami. Wiedzie w tym prym rodzina Taylorów – najpotężniejszych wiedźm Południa. Teraz kotwiczącą tego klanu jest Mercy, która jeszcze niedawno sądziła, że nie ma żadnych magicznych mocy. Teraz za wszelką cenę stara się je opanować, ale nie jest to łatwe – jest w ciąży, a do tego wciąż próbuje dojść do siebie po zdradzie, której doznała od swojej siostry bliźniaczki, najbliższej jej osoby. Gdy w mieście pojawia się jej matka, od dawna uważana za zmarłą, Mercy zaczyna się zastanawiać, ile jeszcze nierozszyfrowanych tajemnic ukrywa jej rodzina, i czy komukolwiek w niej jeszcze można ufać. Za wszelką cenę musi odkryć prawdę na temat swoich krewnych.

PREMIERA 12 SIERPNIA 2015r.



Ponadto na sierpień i wrzesień są zaplanowane premiery trylogii, które zostały połączone w jedną, jednotomową książkę, a mam tutaj na myśli Delirium oraz Dotyk Julii. Nie długo na rynku pojawią się również w wersji filmowych okładek Papierowe Miasta i Próby Ognia za sprawą zbliżających się premier ich ekranizacji.


A wy na jakie premiery czekacie najbardziej?



poniedziałek, 27 lipca 2015

[2] Czarownica | film


Tytuł: Czarownica
Gatunek: Familijny, Fantasty 
Produkcja: USA 
Premiera: 30 maja 2014r.
Reżyseria: Robert Stromberg 

Film ,,Czarownica'' przedstawia nam zupełnie nową historię śpiącej królewny. Czas przygotować się na obejrzenie tej powieści z innej perspektywy i dać szansę osobom, którzy w naszych oczach stracili resztki zaufania. Uważam, że tej bajce należało się nowe światło i powiew świeżości, więc jestem bardzo zadowolona, że twórcy postanowili odnowić jej wizerunek. Myślę, że gdyby powstało więcej takich "rekonstrukcji", pierwotne bajki Disney'a miałyby sporą konkurencję. 
 
Fabuła jest bardzo dobrze zarysowana i przedstawiona. Mamy ukazany doskonały podział między dobrem, a złem. Już w pierwszych kadrach poznajemy czarownicę Diabolinę, czyli naszą główną bohaterkę. Jest ona młodą, niedojrzałą dziewczynką o czystym sercu, lecz wszystko się zmienia, gdy pewnego dnia poznaje równie młodego chłopca o imieniu Stefan. Razem spędzają mnóstwo czasu, przy czym świetnie się nawzajem rozumieją. Wszystko wygląda doskonale, lecz później piękna przyjaźń zaczyna przeobrażać się w miłość, która wbrew pozorom jest źródłem zła, smutku i żalu. Dorosły już mężczyzna coraz mocniej odczuwa ludzkie emocje, które prowadzą do zguby. Głównym czynnikiem wpływającym na zmianę zachowania jest władza,  jaką pragnie przejąć po ojcu nad całym królestwem. W dążeniu do celu zapomina o miłości i innych wartościach życiowych. Wykorzystując zaufanie Diaboliny odcina jej skrzydła, które czynią ją jedną z najpotężniejszych czarownic. Radość ojca nie zna granic, gdy dowiaduje się, że jego syn pokonał tak potężną czarownicę. W efekcie koronuje go i powierza mu władzę nad całym królestwem. Gdy okazuje się,  że król Stefan wraz z żoną spodziewają się dziecka, żądza zemsty bierze górę w Diabolinie. Przepełniona złością czarownica rzuca klątwę na małą córeczkę.

Film bardzo mi się podobał. Jest on  przykładem na to, że źli ludzie potrafią odnaleźć w sobie dobro i odkupić swoje winy. Podczas dwugodzinnego seansu jesteśmy świadkami bardzo ważnej wewnętrznej przemiany jaką przechodzi tytułowa czarownica. Odnajduje w sobie miłość i poczucie odpowiedzialności za drugą osobę. Można by powiedzieć, że Aurorę kochała jak swoją własną córkę i to właśnie jej pocałunek szczerej miłości obudził młodą dziewczynę z wiecznego snu. Myślę, że jest to dowód potwierdzający dobroć płynącą z wnętrza serca czarownicy, która potrafiła odnaleźć poprawną drogę i nawrócić się, aby później ponownie nią kroczyć. Uważam, że film jest przeznaczony dla osób w każdym wieku, a miłośnicy bajek Disney'a muszą go umieścić na listę obowiązkowych do obejrzenia. 
MOJA OCENA 7.5/10 

piątek, 17 lipca 2015

Albo, Albo | TAG


Za nominację do tego TAG-u dziękuję Patrycji Grzybek z bloga http://czytaniewekrwii.blogspot.com/

1. Wolisz czytać tylko trylogie czy powieści jednotomowe?
Od czasu do czasu bardzo lubię przeczytać sobie szybką jednotomową książkę, jednak nie sprawia mi to tylko przyjemności co czytanie trylogii. Uwielbiam pobyć dłużej z bohaterami, zżyć się z nimi i obserwować jak dalej toczą się ich losy. Także zdecydowanie wybieram trylogię.

2. Wolisz czytać tylko autorki, czy tylko autorów? 
Jakoś specjalnie nie przykładam uwagi czy daną książkę napisała kobieta czy mężczyzna. Dla mnie najważniejsze jest to co znajduje się na kartkach. Uważam, że płeć nie ma znaczenia, po prostu liczy się talent. Teraz, spoglądając na moją biblioteczkę mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że książek napisanych przez mężczyzn mam tyle samo co przez kobiety, a przynajmniej porównywalnie. 

3. Wolisz kupować tylko w Empiku, czy tylko na stronach internetowych? 
Z pewnością na stronach jest taniej niż w sklepach stacjonarnych, ale gdy już wejdę do empiku nie potrafię wyjść z niego z pustymi rękami. Poza tym w zwykłych sklepach też często są wyprzedaże, z których bardzo chętnie korzystam. Także wybór jest trudny. 

4. Wolisz żeby wszystkie książki zekranizowano, czy żeby przekształcono je w serial?
Tutaj wybór jest bardzo prosty. Z pewnością wolałabym, aby książki ekranizowano i przenoszono je na duży ekran. Z serialu pewnie wyszedłby tasiemiec, który ma się nijak do fabuły książki, przykładem może być Pretty Little Liars, choć uważam, że serial jest o wiele lepszy od swojego papierowego pierwowzoru. Osobiście uwielbiam oglądać ekranizacje i doszukiwać się szczegółów oraz porównywać obie wersje. 

5. Wolisz czytać 5 stron dziennie, czy 5 książek tygodniowo?
Oczywiście, że wolałabym czytać 5 książek tygodniowo, bo co to jest 5 stron dziennie? Tak naprawdę to nic, nie zdążyłabym się dobrze wczuć w fabułę, a już bym musiała zamykać książkę, Jednak czytać, aż 5 książek tygodniowo to by było coś. Niestety czas za szybko płynie, a noce są za krótkie.

6. Wolisz być profesjonalnym recenzentem, czy autorem?
Nie wiem czy istnieje taki zawód, jak profesjonalny recenzent, ale z pewnością wolałabym być autorem książek. Bardzo lubię pisać sama dla siebie i sprawia mi to wiele przyjemności, lecz pisanie recenzji również. Jednak trzeba się liczyć, że recenzja to opinia subiektywna i każdy ma swój gust, a pisanie opowiadań czy książki to zupełnie inna bajka. Tam masz swój świat, swoją wyobraźnię, a wszystkie chwyty są dozwolone.

7. Wolisz czytać 20 książek w kółko, czy sięgać po nowe pozycje?
Nie często zdarza mi się czytać jedną książkę kilka razy, zazwyczaj staram się przeczytać ją jeden raz, ale uważnie i zapamiętać z niej jak najwięcej szczegółów. Więc tutaj zdecydowanie wybieram sięganie po nowe pozycje i poznawanie nowych bohaterów.

8. Wolisz być bibliotekarzem czy sprzedawcą książek?
Tym razem wybór jest równeż łatwy. Z całą pewnością wolałabym zostać sprzedawcą książek, gdyż jestem osobą, która musi być cały czas w ruchu i nie wyobrażam sobie ciągłego siedzenia w cichej bibliotece. O wiele bardziej odnalazłabym się w księgarni pełnej ludzi. Mogłabym chodzić między regałami i doradzać im, którą książkę wybrać.

9. Wolisz czytać tylko jeden ulubiony typ literatury czy wszystko poza nim?
To jest bardzo ciężkie pytanie. Zdecydowanie moim ulubionym gatunkiem jest dystopia i bardzo lubię czytać takie książki i gdyby ktoś zabronił mi ich czytania na pewno byłabym zła, jedank z drugiej strony czasami lubię odpocząć od takich książek i przeczytać jakąś lekką obczyjaówkę lub typowe new adult. Także wybór jest dla mnie bardzo trudny. 

10. Wolisz czytać książki fizyczne czy e-booki? 
Oczywiście, że wolę książki fizyczne i chyba każdy mol książkowy tak by odpowiedział na to pytanie. Uwielbiam czuć zapach nowych książek i kartkować dłońmi ich zawartość. Natomiast od pewnego czasu przekonałam się do e-booków i zmieniłam zdanie na ich temat, dlatego gdyby ktoś dał mi książkę w elektronicznej wersji też nie miałabym nic przeciwko.

Ja TAG-uję:
http://countrywithbooks.blogspot.com/
http://gabxreadsbooks.blogspot.com/
http://blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com/

środa, 15 lipca 2015

Kraina Cienia | Meg Cabot

Tytuł: Kraina Cienia
Seria: Pośredniczka #1
Autor: Meg Cabot
Wydawnictwo: Amber 
Liczba stron: 190

Życie Suze od zawsze różniło się od innych i nawet w najmniejszym stopniu nie przypominało normalnego życia wiodącego przez nastolatkę. Została ona obdarzona nadzwyczajnym darem, dzięki któremu widzi duchy, które utknęły na ziemi, gdyż przed swoją śmiercią nie załatwiły wszystkich spraw. Zadaniem Suze jest wykonanie tych ważnych dla nich rzeczy, by spokojnie duchy mogły przejść do nieba lub do piekła. Dziewczyna od samego początku nie była zadowolona swoimi umiejętnościami, lecz z biegiem czasu zaakceptowała swoją odmienność. Jednak, gdy jej mama poznała nowego mężczyznę, w którym się zakochała postanowiła przeprowadzić się do Kalifornii wraz ze Suze. Dla dziewczyny była to dobra wiadomość, gdyż los dał jej szansę, by móc od nowa pokładać swoje życie, jednak jakie było jej zdziwienie, gdy okazało się, że w swojej nowej sypialni czekał na nią gość, w postaci ducha młodego chłopaka imieniem Jess.

Książkę zaliczam do udanych opowieści, jakie udało mi się przeczytać w te wakacje. Jest ona bardzo chuda, przez co da się ją pochłonąć w jeden wieczór. Jednak pomimo swojej małej objętości książka naprawdę wciąga, a momentami uzależnia. Styl pisania autorki jest bardzo lekki i przyjemny, nie zanudza nas zbyt długimi opisami, a raczej skupia się na rzeczach dla nas ważnych. Szybko przechodzi do sedna akcji i nie rozwodzi się za długo nad mało znaczącymi szczegółami.


Oddaje spore ukłony w stronę pani Cabot, gdyż wykreowała fantastyczne postaci, które już zaskarbiły u mnie sympatię i mam nadzieję, że w dalszych tomach nasza relacja tylko się pogłębi. Każdy z bohaterów miał swój, dobrze zakreślony charakter, przez co żaden z nich nie wywołał we mnie białej gorączki. Suze jest silną, odważną postacią ze zdecydowanym akcentem. Bardzo spodobał mi się jej styl bycia jak i sama osobowość. Doskonale wie jakie jest jej zadanie i nikt nie będzie w stanie pokrzyżować jej planów. Działała z głową na karku, trzeźwie myśląc. Zdaje sobie sprawę, że niektóre momenty były przerysowane i trochę mało dopracowane, a przykładem może być sytuacja, w której o północy idzie do szkoły i nagle dach zawala jej się na głowę, po czym ratują ją bracia, a policja, która przyjechała na miejsce nie zwróciła 
uwagi, że ktoś odjeżdża samochodem. 

 Jednak mimo wszystko historia zasługuje na dużego plusa i w moich oczach zdecydowanie więcej zyskuje niż traci. Podoba mi się, że pisarka nie pokusiła się o stworzenie miłosnego trójkąta, chociaż z pewnością w dalszych częściach rozwinie się wątek miłości, gdyż w tym tomie dopiero poznajemy bohaterów i na pierwsze uniesienia, myślę że przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Bardzo też polubiłam rodzinę Suze, która tworzy spójną, szczęśliwą całość i choć nie są to jej biologiczni bracia, ani prawdziwy tata zaakceptowali ją i obdarzyli ciepłem rodzinnym, przez co miło było czytać sceny, które rozgrywały się w domu. Książkę polecam wszystkim, nawet tym którzy nie przepadają za elementami fantastyki, gdyż z pewnością motyw duchów jaki tu występuje spodoba się każdemu.
MOJA OCENA 6/10 

czwartek, 9 lipca 2015

Liebster Blog Award #2 #3

Dziś przychodzę do was z następną odsłoną Liebster Blog Award na moim blogu, gdyż zostałam ponownie nominowana przez dwie blogerki, z czego jestem bardzo zadowolona i za co im dziękuję :)

Gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi:
A więc, Liebster Blog Award jest to popularna zabawa wśród blogerów, która polega na nominowaniu 11 blogów wraz z ich właścicielami za dobrze ,,wykonywaną robotę" oraz zadaniu im 11 pytań, na które muszą odpowiedzieć. Zasada jest tylko jedna, nie wolno ponownie nominować osoby, która nominowała Ciebie.

Clevleen z bloga, Blog Książkoholiczki 
1. Co było twoją inspiracją do stworzenia bloga?
Inspiracją? Tego nie jestem w stanie określić, ale po prostu zaczęłam czytać blogi o tematyce książkowej, oglądać polskiego booktuba i pewne osoby obrałam sobie za wzór, na których się kierowałam, abym ja również mogła choć po części stać się tacy jak oni, a jednocześnie wkładając w swoją pracę całą siebie i nikogo innego przy tym nie udawać.

2. Jeśli miałabyś być owocem, to jakim? I dlaczego?
Myślę, że wybrałabym mandarynkę, gdyż rosną one tylko i wyłącznie w ciepłych krajach, a ja jako fanka wszystkiego co związane jest z ciepłem i latem, mogłabym mieszkać w takich krajach całe życie. Są one pomarańczowe, co oznacza, że na wskutek słońca dojrzewają i zmieniają swoją barwę. Podobnie jak z ludźmi, którzy po wyjściu na słońce opalają się, co ja uwielbiam robić. Mogłabym całymi dniami leżeć i smażyć się na słońcu, byle było gdzieś w pobliżu morze, dlatego uważam, że mandarynki są jak najbardziej owocem dla mnie.

3. Jakie dwa przedmioty wzięłabyś na bezludną wyspę?
Nie powiem, że komputer i telefon, gdyż są to zbyt oklepane przedmioty, dlatego odpowiem, że z pewnością jakieś wygodne buty. Na wyspie mogą być jakieś niepożądane przedmioty rozsypane na piasku albo wśród drzew, dlatego warto byłoby mieć na sobie parę obuwia. Myślę, że przydałby się również scyzoryk, abym w razie potrzeby mogła coś rozciąć.

4. Wolałabyś spędzić w dwie godziny w szafie z 27 tysiącami pająków, czy tysiącem węży?
Oba przypadki są okropne i z całą pewnością nie chciałbym znaleźć się w takiej sytuacji, ale gdybym musiała wybierać zdecydowałabym się jednak na 27 tysięcy pająków, Mimo, że węży jest mniejsza ilość, uważam, że pobyt z nimi byłby bardziej niebezpieczny.

5. Co być chciała robić na emeryturze?
Szczerze mówiąc nigdy nie myślałam o tak odległej przyszłości, ale w moich perfekcyjnych marzeniach wyobrażam siebie siedzącą na tarasie wraz z mężem w niewielkim domu w średniej wielkości miasteczku w Kalifornii, podziwiających wspólnie zachody i wschody słońca zza oceanu. Chciałabym na emeryturze wypoczywać i spokojnie żyć, nie przejmować się problemami życia codziennego.

6. Gdybyś miała złotą rybkę, jakie życzenie byś wypowiedziała?
Abym pewnego dnia znalazła się na pokładzie samolotu Emirates jako stewardessa.

7. Najśmieszniejsza wpadka jaką zaliczyłaś to...?
Na tą chwilę przypominam sobie niedawny apel w mojej szkole, gdy jako laureatka konkursu plastycznego zostałam wyczytana, by iść odebrać nagrodę. Oczy moich znajomych jak i pozostałej części osób będących na apelu, były zwrócone w moją stronę, a ja wychodząc z rzędu zaczepiłam się o osobę siedzącą na samym brzegu i na oczach całej sali przewróciłam się. Okazało się również, że gdy upadłam na podłodze były okruszki kredy, przez co cała moja czarna spódniczka była pobrudzona, a ja musiałam wyjść na środek i odebrać nagrodę...

8. Możesz zmienić zakończenie jednej książki lub filmu. Jaka książka/film by to był i jak by się skończyła?
Tutaj od razu na myśl przychodzi mi oczywiście fantastyczna książka Johna Green'a Gwiazd Naszych Wina. Chyba każdy wie, jak zakończyła się ta opowieść, więc nie będzie to spoilerem, gdy powiem, że Augustus w moim idealnym zakończeniu nadal, by żył.

9. Możesz poznać odpowiedź na jedno pytanie. Jakie pytanie by to było?
Z pewnością, nie chciałabym się dowiedzieć kiedy umrę ani wiedzieć o jakichkolwiek chorobach, więc po dłuższym zastanowieniu mogłabym dostać odpowiedź na pytanie, czy kiedy dorosnę poznam mężczyznę, którego pokocham tak bardzo jak moi rodzicie kochają siebie nawzajem?

10. Która książka/film najbardziej cię zawiódł/a i dlaczego?
Nie mam w naturze całkowicie przekreślać danego filmu lub książki. Jednak jest jedna ekranizacja, która w moich oczach zaliczyła kompletne dno i nie ma nawet jakichkolwiek sił, aby potrafiła się wybronić. Mam tu na myśli ekranizację Miasta Kości, która chyba każdego z fanów Darów Anioła tak mocno zawiodła jak mnie. Mam tylko nadzieję, że powstający właśnie serial będzie o wiele lepszy. 

11. Gdybyś wygrała milion w totka, co byś z nim zrobiła?
Zapewne większą część wydałabym na dalekie podróże po świecie, a za drugą połowę kupiłabym apartament w Los Angeles lub Miami.


Victoria z bloga, Czytelnicze myśli Victorii 
1. Jaka jest najładniejsza książka w twojej biblioteczce?
Jak wiadomo gust każdy ma inny, ale według mnie najładniejsze książki jakie posiadam w swojej biblioteczce to czwarta, piąta i szósta część Darów Anioła w oryginalnej wersji. Według mnie są zabójczo ładne.

2. Dlaczego prowadzisz bloga?
Odpowiedź jest bardzo prosta. Bardzo lubię czytać książki i dlatego pewnego dnia postanowiłam założyć bloga, na którym będę pisać swoje przemyślenia i opinie, na ich temat.

3. Jakie są twoje plany na przyszłość?
Chyba takie jakie mają większość osób, wyprowadzić się z rodzinnego domu, pójść na studia, skończyć je, spełniać się zawodowo w kraju lub spełniać marzenia za granicą i oczywiście przydałoby się również założyć rodzinę :)

4. Gdzie widzisz swojego bloga za rok?
Na pewno go nie opuszczę i wiernie będę czekała na małe sukcesy, które mam nadzieje, że z biegiem czasu nadejdą. Chciałabym się rozwijać w blogowaniu i pisać dla was jak najwięcej i jak najczęściej.

5. Jakie masz inne hobby poza czytaniem?
Moją drugą miłością jest gimnastyka, może nie od razu wyczynowa, ale już nie długo będę przymierzać się do akrobatycznej. Uwielbiam się rozciągać i jednocześnie słuchać muzyki, myślę, że nie ma lepszego relaksu. Bardzo lubię pływać i najchętniej w takie upały jakie są teraz, nie wychodziłabym z wody. Zimą lubię również jeździć na łyżwach i trenować najróżniejsze figury łyżwiarskie.  

6. Jak wygląda Twoje idealne miejsce do czytania?
Nie potrafię czytać w zatłoczonych autobusach, czy też w głośnych miejscach lub jednocześnie idąc chodnikiem. Wiem, że są takie osoby które potrafią te czynności ze sobą połączyć, ale ja zdecydowanie do nich nie należę. Moim idealnym miejscem do czytania jest wygodne łóżko, na którym wieczorem po ciepłej kąpieli mogę się położyć i odpłynąć w świecie książek.

7. Jaka piosenka w ostatnim czasie ciągle chodzi Ci po głowie?
Zazwyczaj nucę sobie pod nosem jakieś bezsensowne kawałki z reklam, które jakimś sposobem zostają w mojej głowie, chociaż ja nigdy nie skupiam się na reklamach i zawsze jak się pojawiają przełączam na inny kanał.

8. Miejsce, które odwiedziłaś i którego nie zapomnisz, to?
Zdecydowanie takim miejscem jest Zatoka Bali na Krecie, którą odwiedziłam dwa lata temu w wakacje. Widoki jakie ujrzałam na zawsze zostaną w mojej głowie, a błękitno-turkusowy odcień morza nigdy nie zostanie przeze mnie zapomniany.

9. Co wolisz Igrzyska Śmierci czy Niezgodą?
Muszę się przyznać, że żadnej z tych trylogii nie przeczytałam do końca, gdyż zatrzymałam się na drugim tomie. Igrzyska skończę przed listopadową premierą kinową, jednak do Niezgodnej już tak bardzo mnie nie ciągnie. Zaczęłam czytać Wierną, ale kompletnie nie mogłam wbić się w jej klimat. Dlatego stanowczo wybieram Igrzyska Śmierci.

10. Który bohater wywarł na Tobie ogromne wrażenie?
Wydaję mi się, że jeśli książka pisana jest w pierwszoosobowej narracji to zawsze najbardziej zżywamy się z główną bohaterką i dlatego tutaj idealnym przykładem może być Rose z Akademii Wampirów, która jest zdecydowanie moją ulubioną główną bohaterką i jednocześnie narratorką.

11. Za co lubisz pisać swojego bloga?
Uwielbiam pisać recenzje i dzielić się swoimi przeżyciami oraz opinią, ale chyba największy uśmiech na mojej twarzy wywołują wasze komentarze. Bardzo dziękuję, ze wasze miłe słowa, które motywują mnie do dalszego pisania.  

MOJE PYTANIA:
1. Jaką książkę czytasz obecnie?
2. Pod tym pytaniem umieść zdjęcie swojej biblioteczki.
3. Wymarzony prezent urodzinowy?
4. Jaką posiadasz umiejętność, którą nie każdy potrafi?
5. Przez jeden dzień możesz stać się każdą żyjącą osobą na świecie, kogo byś wybrał/a?
6. Czy oglądasz seriale? Jeśli tak, to jakie?
7. Co byś zrobił/a, gdyby się okazało, że jutrzejszy dzień miałby nie nadejść?
8. Za co lubisz swoją ulubioną postać książkową?
9. Jakiego języka chciałbyś się nauczyć najbardziej?
10. Ile czasu dziennie spędzasz czytając książkę?
11. Jaką książkę zabrałabyś ze sobą na tygodniowy wyjazd wakacyjny?

ZA DOBRZE WYKONYWANĄ PRACĘ NOMINUJĘ:
1. http://cyrysia.blogspot.com/
2. http://zakurzone-stronice.blogspot.com/
3. http://lustrzananadzieja.blogspot.com/
4. http://about-katherine.blogspot.com/
5. http://recenzjeami.blogspot.com/
6. http://www.lustrorzeczywistosci.pl/
7. http://zakladkaa.blogspot.com/
8. http://mojeksiazki-ola.blogspot.com/
9. http://heaven-for-readers.blogspot.com/
10. http://miedzy-stronnicami.blogspot.com/
11. http://czytaniewekrwii.blogspot.com/
 

sobota, 4 lipca 2015

Tatuaż z lilią | Ewa Seno

Tytuł: Tatuaż z lilią
Seria: Antilia #1
Autor: Ewa Seno
Wydawnictwo: Feeria
Liczba stron: 281

Nina to z pozoru przeciętnie zwykła nastolatka. Ma bogatego ojca, najlepszą przyjaciółkę, umawia się z kapitanem szkolnej drużyny piłki nożnej, zawsze otrzymuje najlepsze wyniki w nauce. Do pełnego szczęścia brakuje jej tylko ciepła rodzinnego, gdyż miejsce zmarłej matki u boku ojca zajęła nowa macocha. Jednak wystarczył jeden z pozoru mogłoby się wydawać z najszczęśliwszych dni w życiu, by całe dotychczasowe życie dziewczyny przewróciło się do góry nogami. Gdy po kolejnej kłótni Nina  wybiega z domu w dzień swoich osiemnastych urodzin dowiaduje się, że jej chłopak zdradza ją z najlepszą przyjaciółką, a ojciec zginął w wypadku samochodowym roztrzęsiona dziewczyna postanawia wyprowadzić się do swojej cioci mieszkającej w Ameryce, by móc na nowo uporządkować sobie życie. Jednak nic bardziej mylnego, gdyż ta decyzja rozpocznie lawinę nieodwracalnych zdarzeń przez które jej życie już nigdy nie będzie wyglądało tak jak kiedyś...

Przyznam, że z początku byłam sceptycznie nastawiona do tej książki i nie do końca do niej przekonana. Jednak ku mojemu zadowoleniu okazała się bardzo obiecująca. Przynajmniej pierwsze sto pięćdziesiąt stron, gdyż później niestety książka już powoli traciła w moich oczach. Sam początek i wprowadzenie nas w historię Niny był opisany w dość chaotyczny sposób. Aż do momentu kiedy dziewczyna wyprowadziła się do USA akcja niesamowicie szybko biegła. Miałam wrażenie, że wszystkie momenty, które działy się w Polsce były pisane na siłę i nie zostały połączone w logiczną całość. Autorka chciała jak najszybciej przeprowadzić nas przez życie jakie działo się w Warszawie, by móc skupić się na akcji rozgrywającej się w Ameryce. Ja jednak uważam, że powinna bardziej się postarać i dokładniej opisać przeżycia w ojczyźnie, gdyż to one zapoczątkowały lawine zdarzeń, jakie miały miejsce w Stanach, które były tylko dalszą kontynuacją jej ,,przeznaczenia". Sam styl pisania pani Ewy przypadł mi do gustu i nie miałam z nim żadnego problemu. Używała zrozumiałych słów, przy czym były one naturalne i dosyć dobrze opisywaly otoczenie.

Do samej Niny nie mam specjalnych zastrzeżenień, jednak chwilami była irytująca i postępowała niezrozumiale. Z pewnością cechowała ją upartość, a chwilami była nad wyraz przemądrzała i mimo ostrzeżeń innych ona zrobiła i tak po swojemu. Nie podobało mi się, że autorka pokusiła się stworzyć przysłowiowy czworokąt miłosny. Ciągle kręciła się wokół niej trójka mężczyzn i mimo, że zdeklarowała już uczucia do jednego z nich ona na boku całowała się z drugim, a gdy tamci nie patrzyli spróbowała smaku ust tego trzeciego. Jedynym aspektem jaki mnie najbardziej denerwował w tej książce były wieczne rozterki miłosne i wzdychanie codziennie do kogoś innego.

Warto też zaznaczyć, że Nina nie jest tylko zwyczajną nastolatką z przyziemnymi problemami, ale odgrywa także znacznie ważniejszą rolę. I tutaj właśnie pojawiają się wątki fantastyczne, które moim zdaniem kompletnie nie wyszły autorce. Cała ta historia o krainie Mandorze i opowieść o królestwie i złych stworach wielkości niedźwiedzia, nie kupuję tego. Nie spodobał mi się świat, jaki wykreowała pisarka, przez co przebrnięcie przez ostatnie osiemdziesiąt stron było dla mnie męczarnią i chwilami odkładalam książkę, by zrobić sobie przerwę, gdyż zwyczajnie zakończenie mnie zmęczyło. Niektóre wydarzenia wogóle do siebie nie pasowały i nie były połączone w spójną całość. Nie zrozumiałam zachowania, ani historii ludzi zamieszkujących tą krainę, ani tym bardziej ich celu. Wszytsko było zbyt niedokładnie opisane, przez co swoje zakończenie książka u mnie wiele straciła.

Czy polecam opowieść stworzoną przez panią Ewę Seno? Wydaje mi się, że tak. Byłam jej bardzo ciekawa, za sprawą niedawnego rozgłosu na wielu potalach, jednak nie uważam żeby była ona wybitna. Po prostu oceniam ją dobrze, jednak myślę, że gdyby autorka nie umieściła wątków fantastycznych książka byłaby o niebo lepsza. Mimo, że średnio mi się ona podobała, sięgnę po drugą część, by móc ocenić jak potoczą się dalsze losy ,,niezwykłej" nastolatki.
MOJA OCENA 6/10

czwartek, 2 lipca 2015

Mechaniczny Książę | Cassandra Clare


Tytuł: Mechaniczny Książę
Seria: Diabelskie Maszyny
Autor: Cassandra Clare
Wydawnictwo: MAG
Liczba stron: 494

Mechaniczny Książę jest drugą częścią bardzo dobrej trylogii autorstwa Cassandry Clare opowiadającej losy, dobrze już nam znanych, Nocnych Łowców. Tak jak w poprzednim tomie akcja rozgrywa się w wiktoriańskim Londynie wraz z nierozłącznym trójkątem Tessy, Willa i Jema.

Podczas, gdy ucieczka Mortmaina zaczęła siać spustoszenie wśród mieszkańców Instytutu, Charlotte zostaje postawiona przed radą w efekcie, której Benedict Lightwood żąda objęcia władzy nad Instytutem. Charlotte dostaje dwa tygodnie, aby odnaleźć Mistrza i oddać go w ręce Clave, lecz gdy tego nie zrobi władzę przejmie Benedict. Zmartwieni swoim przyszłym losem przyjaciele chwytają się każdej deski ratunku i zwracają uwagę na każdy nawet najmniejszy szczegół, który mógłby ich doprowadzić do Mortmaina. Wszyscy włączają się do poszukiwań, które niosą ze sobą wiele niespodzianek. Bohaterowie będą musieli pogodzić się ze zdradą, śmiercią oraz rozczarowaniem i kłamstwem. Jednak w wirze nieustających wydarzeń znajdzie się czas na miłość i chwilowe wzloty serca oraz ważne decyzje, które odmienią życie niektórych z nich...

Książkę oceniam trochę niżej niż pierwszą część, lecz nie oznacza to, że mi się nie podobała. Po przeczytaniu dwóch tomów, nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po ostatnią pozycję z całej trylogii. Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się losy bohaterów, których pokochałam od pierwszych kartek. Jednak ze względu na to, że zdecydowanie jestem w team'ie Will mam prawo być nie do końca zadowolona jak potoczyły się jego losy. 

Tessa. Naprawdę nie wiem jak to się stało, ale po lekturze tego tomu zaczęłam jej nie lubić. Nie chodzi mi tutaj tylko o wybory jakich dokonała, ale o jej ciągłe niezdecydowanie. W "Mechanicznym Aniele" mieliśmy silną, inteligentną i sprytną kobietę z pazurem, a teraz dostaliśmy zabłąkaną dziewczynę, która nie wie z którym chłopakiem spędzić dzisiejszy wieczór. Jak dla mnie była zbyt rozkojarzona, a zamiast pomagać ze wszystkich sił Charlotte, ona wolała swoje myśli rozdzielać pomiędzy Will'em, a Jemem. Swoją postawą denerwowała mnie i mam nadzieje,
że w następnym tomie powróci do swojej osobowości z pierwszej części. 

Chłopcy, czyli Will i Jem, byli oczywiście wpatrzeni w Tessę jak w obrazek i nagle uświadomili sobie, że obaj ją kochają, ale żaden nie przyznał do tego przed drugim. A gdy jeden z nich ma poważne plany wobec Tessy, drugi nie umie się z tym pogodzić. Odniosłam wrażenie, że miłość do Tessy to jeden wielki wyścig szczurów, w którym obowiązują zasady to pierwszy ten lepszy. Dobrze, że autorka dodała do ich wątku tajemnicę, która miała ogromny wpływ na przeszłość i obecne zachowanie Willa. Dzięki temu losy ich przyjaźni bardzo mnie zaciekawiły i z przejęciem śledziłam co się wydarzy dalej,

Ciąg akcji jest bardzo logiczny, ciągły i dynamiczny. Każde wydarzenie wynika z poprzedniego, co mi się bardzo podoba w twórczości pani Clare. Wszystkie próby odnalezienia Mortmaina jakie podejmują są bardzo dobrze rozplanowane i przedstawione. Jednak jestem przyzwyczajona, że końcówki książek pani Cassandry są zazwyczaj krwawe i kończą się jakąś bitwą lub nieoczekiwanym zwrotem akcji. Natomiast tutaj zakończenie daje nam wiele do życzenia. Z jednej strony jest szczęśliwe, ale nie daje nam tak dużego apetytu i poczucia zaciekawienia co będzie dalej. Po przeczytaniu pierwszej części oczekiwałam trochę więcej od tej i można, by powiedzieć, że jestem lekko rozczarowana, ale nie zmienia to faktu, że książka mi się naprawdę podobała, szczególnie ze względu na motyw poszukiwań Mistrza i tajemnicy z przeszłości. Niestety nie mogę tego samego powiedzieć o wątku miłosnym, który w ogóle nie wbił mnie w fotel, głownie ze względu zachowania głównej bohaterki. Z pewnością osoby, które przeczytały "Mechanicznego Anioła" lub są w trakcie czytania Darów Anioła, ta książka jest niezbędną pozycją do przeczytania.
MOJA OCENA 8/10


  1. Mechaniczny Anioł
  2. >Mechaniczny Książe<
  3. Mechaniczna Księżniczka

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...